Alfa i Luna - Okładka książki

Alfa i Luna

Skylar Greene

Rozdział 7

JADE

Budzimy się wcześnie, aby wykonać rutynowe czynności w łazience. Zakładam żółtą bluzkę z czarnymi obcisłymi dżinsami i żółtymi Conversami.

Uwielbiam Conversy i mam każdy kolor pasujący do tego, co noszę, a także do tego, jak się czuję. Dziś czuję się jak słońce i tęcza. Nawet jeśli nie jest to oficjalne uczucie, dla mnie jest.

Jem płatki z mlekiem, a potem Julia schodzi na dół i też zjada płatki, zanim wyruszymy na zajęcia.

Dojeżdżamy na uczelnię, która jest większa niż myślałam. Wokół kręci się mnóstwo ludzi, więc udajemy się do recepcji. Podaję im nasze imiona i dostajemy plany zajęć.

Każda z nas ma rano dwa zajęcia. Będziemy przychodzić i wychodzić ze szkoły razem, ale nie będziemy w tych samych grupach.

Dobrą rzeczą jest to, że zaczynamy o ósmej i kończymy około południa. Więc czeka nas tylko około czterech godzin przez trzy dni w tygodniu, a potem skończymy szkołę. Nie mogę się doczekać końca.

Julia i ja rozchodzimy się po uzgodnieniu, że spotkamy się w pobliżu biura po zajęciach. Wchodzę do sali i zauważam, że nie ma w niej zbyt wielu osób.

To mi odpowiada, bo wolę nie mieć do czynienia z tłumem ludzi. Widzę, że w klasie są tylko faceci, co nie jest dla mnie niczym niezwykłym.

Około pięć minut przed rozpoczęciem zajęć widzę, że do sali wchodzi wysoka, piękna brunetka o brązowych oczach.

Siada obok mnie i mówi: „Cześć, mam na imię Ava”.

Uśmiecham się i mówię jej, że mam na imię Jade.

Wchodzi nauczyciel i o rany, jest przystojny, ale nie tak przystojny jak ten niebieskooki diabeł, który ciągle pojawia się w mojej głowie.

Naprawdę muszę przestać myśleć o panu Niegrzeczny. Podoba mi się to przezwisko: pan Niegrzeczny. Bardzo pasuje.

Na zajęciach czas płynie szybko. Nauczyciel wydaje się naprawdę znać na rzeczy. Wydaje się, że lubi swoją pracę i angażuje nas w rozmowę.

Lubię takich nauczycieli, ponieważ sprawiają, że zajęcia są lepsze. Ava pyta mnie, jakie są moje następne zajęcia, a potem zdajemy sobie sprawę, że mamy ten sam przedmiot.

Wygląda na miłą dziewczynę, więc postanawiamy udać się razem do stołówki, zanim rozpoczną się nasze następne zajęcia. Mamy do tego czasu około czterdziestu pięciu minut.

Wchodzimy do stołówki i widzę, że moja siostra siedzi sama. Przedstawiam ją Avie. Wtedy podchodzi do nas wysoka, piękna dziewczyna o blond włosach i zielonych oczach.

Natychmiast przytula Avę i przedstawia się jako Lily. Te dziewczyny są wyższe ode mnie i od Julii. Są też bardzo piękne.

To znaczy, myślę, że Julia i ja też jesteśmy ładne, ale one są naprawdę piękne. Może w tej szkole są tylko piękne dziewczyny. Stajemy w kolejce po coś do przekąszenia przed następnymi zajęciami.

Kiedy wracamy do stolika, widzimy inną wysoką, blondwłosą, niebieskooką dziewczynę która podchodzi do nas. Piszczy, gdy widzi Avę i Lily. Przedstawiają ją jako Emily.

Spogląda na Julię i mnie, po czym przewraca oczami. Ava uderza ją w ramię. Potem Emily uśmiecha się do nas sztucznie. Widzę, kto jest suką w grupie.

Myślę, że Julia i ja nie będziemy długo częścią tej grupy. Ava i Lily są na razie spoko, ale Emily wydaje się niemiła.

Wiem, że źle jest oceniać kogoś, zanim się go pozna, ale mam coś takiego, że potrafię stwierdzić, czy ktoś naprawdę jest dobrą osobą. To tak, jakbym wyczuwała ich negatywną lub złą energię.

Emily siada z nami, ale cały czas szepcze do Avy i Lily. Julia patrzy na mnie, jakby wiedziała, o czym myślę.

Julia pisze do mnie:

JuliaOdbierasz wredne wibracje od Emily?

Kręcę głową, patrząc na Julię. Mówię im, że Julia i ja mamy coś do zrobienia przed następnymi zajęciami, po czym odchodzimy.

Nie chcę być blisko tej dziewczyny. W jej pobliżu dostawałam silnego bólu głowy.

Podczas spaceru Julia pyta: „Wszystko w porządku?”.

Odpowiadam: „Emily miała na mnie zły wpływ. Nie miałam takich złych przeczuć od czasu Owena”.

Patrzę na Julię, bo jej oczy rozszerzają się, gdy wypowiadam jego imię. Tak naprawdę nigdy więcej nie chcę wypowiadać jego imienia ani o nim myśleć.

Podczas naszego krótkiego związku zignorowałam złą energię, którą od niego czułam i prawie kosztowało mnie to życie. Nigdy więcej nie zignoruję złych wibracji lub energii.

Następny rozdział
Ocena 4.4 na 5 w App Store
82.5K Ratings
Galatea logo

Nielimitowane książki, wciągające doświadczenia.

Facebook GalateaInstagram GalateaTikTok Galatea